"Pisanie jest moją wewnętrzną potrzebą i terapią - formą psychicznego samowsparcia w trudnych momentach i wyjątkowo wzruszających chwilach". Wywiad z Elizą Anną Falkiewicz
Drodzy Czytelnicy!
Całkiem niedawno ukazał się tomik Elizy Anny Falkiewicz "jestem kobietą". Dzisiaj zachęcamy do przeczytania wywiadu a poetką, jaki przeprowadziła Agnieszka Krizel.
Dzień dobry, Elizo. Spotykamy się przy okazji premiery Twojego tomiku "jestem kobietą". Bardzo kobiecego, pełnego emocji, intymnych obrazów. Czym dla Ciebie jest w ogóle poezja?
Jakie ma ona znaczenie i miejsce w Twoim życiu?
Poezja to dla mnie duchowy kontakt z drugim człowiekiem i jego sposobem przeżywania i postrzegania świata. To również sejsmograf nastrojów i wydarzeń społecznych oraz treść, która wzbogaca i dopełnia suche fakty historyczne bezcennym elementem ludzkich emocji i opinii. Czytanie poezji to mój sposób poznawania, przeżywania i celebracji życia, jak również chwile medytacji i relaksu.
Dlaczego akurat piszesz/tworzysz poezję?
Pisanie jest moją wewnętrzną potrzebą i terapią - formą psychicznego samowsparcia w trudnych momentach i wyjątkowo wzruszających chwilach. Utrwala chwile radości, smutku i kontemplacji w relacjach z ludźmi, naturą i otoczeniem. Stawia kropkę nad chwilą przeżywania, cementując moje ostateczne reakcje, odczucia i decyzje, i stając się swego rodzaju pamiętnikiem. Jest również reakcją na to co dzieje się wokół mnie i na świecie, oraz celebracją języka i hołdem oddanym słowu i jego sile. Piszę również teksty i tworzę do nich melodie, układam programy poetycko-muzyczne, które prezentuję polskiej publiczności od 2019 roku w krajach mojego zamieszkania: Australii, USA i Polsce. To dla mnie bezcenny sposób na kontakt z czytelnikami i zachęta do dalszego pisania.
Co cię inspiruje?
Natchnienie zwykle odwiedza mnie pod wpływem silnych przeżyć, a inspiruje mnie to czego doświadczam, co obserwuję, jak również nowa wiedza i jej wpływ na moją psychikę i światopogląd. Fascynacja życiem pomieszana z ciekawością przyszła bardzo wcześnie. Wychowana przez kochających rodziców - tatę stoika, empiryka i analityka; i emocjonalnej, spontanicznej mamy, o wielkim sercu i wyobraźni - znaczyło, że momenty intensywnej fascynacji zawsze przynosiły pytania. Dlatego mój proces samorealizacji i rozwoju duchowego oraz zachwyt życiem, miały zawsze silny aspekt poznawczy. Uniwersyteckie studia humanistyczne i językowe dały początek niekończącemu się samokształceniu w pogoni za odpowiedzią na fundamentalne pytania egzystencjalne i znalezienie recepty na spokój wewnętrzny i zadowolenie z życia. Niektóre wiersze z pierwszego rozdziału Jestem kobietą, takie jak Największe zwycięstwo, są tego ilustracją.
"Uwielbiam tak wspominać/ Wszystkimi zmysłami/ Kontemplować w ciszy i zadumie/ Celebrować bez pośpiechu/ Życie którego już nie zmienię/ Uwielbiam oglądać" - to fragment wiersza "Zdjęcia sprzed lat". Mam wrażenie, że w tych emocjach jesteś cała Ty.
Dane mi było od najmłodszych lat przeżywać i myśleć bardzo intensywnie. Szczęśliwe dzieciństwo przyniosło nie tylko radość życia, ale i możliwości jego poznawania poprzez realizację zainteresowań i pasji. Taniec, literatura, teatr, film, sztuki piękne są ze mną od najmłodszych lat i stanowią bardzo ważną formę przeżywania i ekspresji. Poezja, którą zaczęłam pisać jako nastolatka, do tej pory powstaje spontanicznie, pod wpływem głębokich emocji i ważnych doświadczeń. Jeden z pierwszych wierszy napisanych gdy miałam 14 lat, powstał po obejrzeniu filmu o wielkiej niespełnionej miłości. Tragiczna historia i jej przekaz wstrząsnęły mną tak dogłębnie, że długo nie mogłam opanować łez i otrząsnąć się ze smutku.
W tych wierszach jest też mnóstwo relacji, związków przyczynowo - skutkowych, wspomnień, uczuć, konstelacji, którym poświęciłaś nie tylko wiersz o tym tytule, ale i cały rozdział. Czy są jakieś wiersze, które darzysz szczególnym uczuciem?
Za wszystkie jestem bardzo wdzięczna i wszystkie są mi bardzo bliskie. Jest kilka, które szczególnie polubiło grono uczestników niedawnego spotkania autorskiego. Są to Zdjęcia sprzed lat, Szukam natchnienia, Życie, Miłość to, Konstelacje i XXI wiek. Przez to stały się mi jeszcze bliższe. Szczególnym uczuciem darzę wiersze rodzinne, poświęcone moim najbliższym: rodzicom, córce i rocznemu wnukowi, oraz mężowi, któremu zadedykowałam zbiór.
Kto jest dla Ciebie poetycką inspiracją, po czyją poezję sięgasz najczęściej i najchętniej?
Jest takich autorów wielu. Lecz najczęściej wracam autorów, których twórczość miała największy wpływ na moją wrażliwość i inspirowała mnie do pisania w czasach licealnych. Są to Jasnorzewska- Pawlikowska, Poświatowska, Baczyński, Przybyszewski, Leśmian, Tuwim, Słowacki, Norwid, Herbert, Reiner Maria Rilke. Uwielbiam w wolnej chwili sięgnąć na półkę po znajomy, wysłużony tomik, zagłębić się w poezji i wspomnieniach z nią związanych.
Jak myślisz, co jest istotą poezji, tej współczesnej, której jesteśmy twórcami?
Istota poezji jest ponadczasowa - są nią jej twórcy i ich potrzeby duchowe, to co ich uszczęśliwia i krzywdzi, i wszystko inne na tyle dla nich ważne aby zostać zapisanym. Poezja stała się w Polsce bardzo popularną formą ekspresji. Jest to zapewne jednym z wyników globalizacji, otwarcia granic geograficznych i wirtualnych, które razem z nowymi możliwościami, pragnieniami i bodźcami, przynoszą nowe, często trudne i bolesne doświadczenia. W ostatnich trudnych latach potrzeba autoterapii i reakcji na wydarzenia poprzez pisanie, znacznie wzrosła, i jest zapewne rezultatem rosnącego niepokoju, niepewności i strachu o przyszłość związanego z pandemią i wojną.
Czy poezja współczesna ma szansę się obronić w chaosie informacyjnym, trudnym położeniu literatury w ogóle?
Śmiem twierdzić, że tak, a w Polsce na pewno.
W jaki sposób dotrzeć z poezją do dzisiejszego Czytelnika/Odbiorcy?
Zgadzam się ze słowami Edwarda Stachury „wszystko jest poezją, każdy jest poetą" i z tezą, że przeciętny człowiek jest otwarty na poezję. Niestety owo otwarcie nie zawsze wiąże się z jej aktywnym poszukiwaniem. I tu może przyjść z pomocą poezja śpiewana i magia teatru. Wśród widowni moich poetycko-muzycznych programów są osoby (głównie mężczyźni zachęceni do przyjścia przez partnerki), które przyznają, że pomimo braku zainteresowania i kontaktu z poezją na co dzień, z ogromna przyjemnością i często wzruszeniem, wysłuchali wierszy i piosenek.
O czym jest Twój drugi tomik ,,Jestem kobietą"?
Skąd tytuł ?
Tomik zaczyna się ostatnim wierszem z mojego pierwszego zbioru pt. Lekcje miłości i nosi jego tytuł. Jestem kobietą był jednym z dwóch tytułów (drugi to Mam siebie całą), którymi wstępnie zatytułowałam zbiór. Ostatecznego wyboru trafnie dokonało wydawnictwo. Trzy rozdziały zatytułowane Jestem kobietą, Miłość to i Konstelacje symbolizują trzy aspekty kobiecości: duchowość, miłość romantyczną, i związki rodzinne.
Moja kobieta to kobieta dojrzała, doświadczona, niezależna, świadoma swoich atutów i słabości, o mocnych światopoglądzie, uduchowiona, odważna, intensywnie kochająca, zachwycona cudem życia pomimo jego wyzwań i dramatów. To córka, wnuczka, siostra, matka, babcia, żona po raz drugi, i przyjaciółka. Jej kobiecość i tożsamość jest złożona, i daleko wykracza poza biologię i powabność.
Czym tomik jest dla Ciebie osobiście?
Jest nie tylko kontynuacją osobistego zapisu, ale również kroniką o uniwersalnym charakterze ze względu na ponadczasowość przedstawianych emocji i doświadczeń. Mam nadzieję, że tomik odzwierciedla wiele aspektów archetypu współczesnej kobiety, i że tak będzie odbierany przez czytelników.
Tomik zamyka wiersz "XXI" wiek. To takie podsumowanie trudnych, często ciężkich do zdefiniowania emocji. Do głębszych przemyśleń i refleksji dla Czytelnika. Dałaś upust temu, co Ci leżało na sercu. Zestawiasz również w wierszach, które znajdują się pod koniec tomiku, miłość z wojną, pokazując, że nie powinniśmy w sobie tłumić uczuć, odczuć, tego, co kłębi się w naszych duszach. Jakie towarzyszyły Ci emocje podczas ich pisania?
Trzy wiersze kończące tomik zostały napisane pod wpływem silnych emocji po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji, i trafiły do druku w ostatniej chwili. Niespodziewanie stały się zasmucającą kontynuacją wojennego wątku wiersza pt. Lekcje miłości, w którym dziękuję moim dziadkom i mamie za szczęśliwe dzieciństwo oraz za ich patriotyzm i walkę o Polskę. Szokująca i niespodziewana inwazja na Ukrainę przyniosła smutek, niepokój i niedowierzanie, odebrała mi radość codziennego życia i optymizm na przyszłość. Wstrząs z nią związany zrodził burzę refleksji na temat ludzkiej natury, dobra i zła, odwiecznego porządku świata, okrucieństwa wojny, ulotności i kruchości życia, i przywołał wiersze.
Jak długo w ogóle powstawały wiersze do tego tomiku i dlaczego wybrałaś Wydawnictwo ANAGRAM?
Tomik jest kontynuacją mojego debiutanckiego, eklektycznego zbioru Lekcje miłości, zawierającego wiersze i teksty pisane do szuflady przez ponad 40 lat, wydanego w 2019 w prezencie dla Mamy. Nowy zbiór składa się w większości z nowych utworów powstałych w przeciągu ostatnich trzech lat, kiedy to moje poetycko-muzyczne programy autorskie znalazły uznanie publiczności. Aplauz dodał mi skrzydeł i zachęcił do ponownego podzielenia się poezją, lecz tym razem w bardziej przemyślany i strategiczny sposób. Nowy tomik to wyselekcjonowana grupa wierszy oceniona i opracowana przez profesjonalne wydawnictwo, które ku mojej ogromnej radości, wzięło mnie pod swoje skrzydła. Reputacja i doświadczenie Anagramu, wydającego poezję od 30 lat i jego zainteresowanie tematem kobiecości, nie mówiąc o idealnej dla mnie warszawskiej lokalizacji, to dla mnie wymarzona mieszanka. Osoba i profesjonalizm Magdy Koperskiej to dodatkowy powód do wdzięczności i radości.
Autorką ilustracji do Twojego tomiku jest Małgorzata Bobak-Końcowa. Jak splotły się Wasze artystyczne drogi?
Ponieważ okładka to pierwszy wizualny kontakt czytelnika z książką, jej emblem i zwiastun, zależało mi na wizerunku kobiety doświadczonej, pewnej siebie i pełnej życia. I taką właśnie zobaczyłam na obrazie Małgorzaty Bobak-Końcowej - kobietę Gotową na życie, posługując się tytułem jednego z moich wierszy. Jestem bardzo wdzięczna wydawnictwu za to, że skrzyżowało nasze artystyczne drogi w tak ważnym dla mnie kontekście i z tak wymownym rezultatem.
Refleksja od siebie do Czytelników:
Miłość zawsze była motorem mojej twórczości, jest i będzie dla mnie najważniejsza, podobnie jak spontaniczność i inspiracja tworzenia. "Pisanie o miłości jest niebezpieczne, bo jest szansa, że popadniemy w banał albo sentymentalizm. Dlatego miłość jako temat zanika", powiedziała niegdyś poetka Ewa Lipska. To smutne i niepokojące i zapewne często powód pisania do szuflady ze względu na strach przed surową krytyką i odrzuceniem. Wierzę, że miłość utrzyma należne sobie miejsce w poezji, a twórcy będą odsłaniać swoje dusze i pisać o niej bez obawy.
Sięgając po poezję, wydaną w seriach miniatur wydawnictwa ANAGRAM, poczujesz głębię własnej duszy... Mam nadzieję, że tomik Jestem kobietą choć w małym stopniu sprosta tej obietnicy.
👇👇👇
https://gdziekupic.to/buybox.html?id=16120&oid=175728493
Linki:
Facebook: Eliza Anna Falkiewicz
Eliza Anna Falkiewicz - Lekcje Miłości
Eliza Anna Falk - The Power Within
YouTube: Eliza Anna Falkiewicz
www.aticc.org ;
www.teatrfantazja.org