"Poezja niesie ukojenie od natłoku chaosu informacyjno-społecznego, przynosi refleksję, oddech, którego dzisiaj wyjątkowo nam potrzeba. Poezję odkryłam niedawno. Ale odkryłam ją na nowo... " - felieton poetycki Agnieszki Krizel
Czym dla mnie jest poezja?
Poezja niesie ukojenie od natłoku chaosu informacyjno-społecznego, przynosi refleksję, oddech, którego dzisiaj wyjątkowo nam potrzeba. Poezję odkryłam niedawno. Ale odkryłam ją na nowo, zaczęłam odczytywać po swojemu, wyzbywając się nawarstwionego latami stereotypowego myślenia, zadawania pytań - co poeta miał na myśli.
Dla mnie poezja jest niczym pragnienie. Pragnienie kontaktu ze słowem, myślą innego twórcy, możliwością podpatrzenia jego postrzegania świata. Poezja jest dla mnie życiodajną linią, której się chwyciłam, i którą opisuję od niedawna.
Inspiruje mnie dosłownie wszystko. Czasami myśli nachodzą mnie przy prozaicznie codziennych czynnościach, jak zmywanie naczyń, czasami na spacerach, jeszcze częściej wieczorem, kiedy dosłownie padam ze zmęczenie i nie chce mi się szukać mojego notesiku na zapiski, zazwyczaj gdzieś upchniętego między sprawunkami. Najczęściej jednak inspiruje mnie proza Romy Ligockiej - niezwykle emocjonalnej pisarki, która nie pisze jakoś nadzwyczajnie, nie posługuje się wysublimowanym językiem. Ligocka pisze nad wyraz prosto, a jednak czytając jej książki przychodzą do mnie niezwykle osobliwie inspirujące myśli.
Mistrzynią poezji jest dla mnie oczywiście Szymborska. A sięgam po poezję zarówno klasyków, co ma zresztą lustrzane odbicie w pierwszym rozdziale mojego tomiku "Illusion de vie" - Leśmiana, Staffa, ale też Miłosza, Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Z wielką przyjemnością sięgam po poezję współczesnych poetów, którzy są twórcami świadomymi. Nie potrafię wskazać jednego poety, czy poetki, bo te wzorce zmieniają się u mnie z przyjściem każdego kolejnego etapu emocjonalnego w moim życiu.
Poezja współczesna różni się na pewno odwagą w stosowaniu coraz częściej języka potocznego. Różnice są też widoczne w języku poetyckim - u klasyków skupiający się na drobiazgach, niuansach. Współcześni poeci skupiają się na kreowaniu nowej, poetyckiej rzeczywistości, nierzadko zdobywając się na uzewnętrznienie tego, co siedzi w głębi.
Zauważyć też należy, iż odbiorcy poezji się zmieniają, każdy szuka w niej czegoś innego.
Czy poezja współczesna ma szansę się obronić w chaosie informacyjnym, trudnym położeniu literatury w ogóle?
Myślę, że jak najbardziej. Obecnie jesteśmy w trudnym czasie zarówno dla literatury, jak w życiu ogólnie. Jednak zauważam powrót do poezji, chociażby po ilości grup w mediach społecznościowych. Uważam, że to jest dobry czas dla czytelnictwa. Dzisiaj czytelnik poszukuje wewnętrznej równowagi, odrobiny pocieszenia, nadziei. Poezja ma szansę rozkwitnąć.
Tomik "Illusion de vie" jest moim debiutem poetyckim w Wydawnictwie Anagram. Wspólnie z redaktor i wydawczynią, Magdaleną Koperską długo pracowałyśmy nad jego wydaniem. Tworzenie wierszy nie jest wcale tak oczywistą sprawą. Czasami przychodzi łatwiej, czasami trudniej. Wiersze są zwieńczeniem ostatnich trzech lat mojego pisania. Mam nadzieję, że Czytelnicy odnajdą w nim wiele dobrego dla siebie.
Coś od siebie dla czytelników:
Drodzy! Wspierajmy polskich twórców. Wbrew pozorom polscy pisarze, artyści, twórcy mają nam wiele do zaoferowania. Czytajcie!
Tomik autorki można zakupić m.in. w naszym sklepie internetowym pod linkiem:
http://sklep-wydawnictwa-anagram.mozello.pl/sklep/item/nowosci/illusion-de-vie---agnieszka-krizel/