POL
  • POL
  • ENG
Wydawnictwo  ANAGRAM
  • Główna
  • Aktualności
  • FELIETONY
  • O nas
  • Kontakt
  • Nasi partnerzy
  • Zespół
  • SKLEP
  • Business and Life
  • Propozycje wydawnicze
  • AGENCJA ARTYSTYCZNO-DORADCZA
  • Polityka prywatności
  • KONSULTACJE

AKUMULATOR - refleksja z czasu pandemii Marcina Królikowskiego

lipiec 13, 2020 o godzinie 4:33 , Brak komentarzy

Drodzy Czytelnicy!

Dzisiaj nietypowo i niecodziennie. Zamiast felietonu poetyckiego, refleksje i przemyślenia z czasu pandemii Marcina Królikowskiego, autora tomiku Opowieść dwunastopiętrowa (grozy poetyckie), którego również znajdziecie w naszym sklepie internetowym, link oczywiście pod artykułem.

Życzymy przyjemnych wrażeń.


***


AKUMULATOR

W zimie wysiadł akumulator, skamieniało auto. Wiśniowy Volkswagen w uśpionym sadzie. Po matce. Zaparkowany przy parkanie. Nie ruszałem. Nie było czasu, nigdy nie ma dość czasu na grzebanie w sprzętach po zmarłej. Ale na nietypową wiosnę, w kwarantannie pomyślałem, że wykorzystam sytuację, posprzątam, podładuję, podłubię. Nie mogę go nawet przesunąć, ani drgnie. Wrzuciłem jałowy bieg, ale zardzewiały osie, piasty i wahacze, zapiekły się koła. Ciężko otworzyć klapę, bo róża oplotła karoserię, na maskę wpełzł bez. Musiałem sekatorem podciąć rośliny w rozkwicie, z żalem. Potem się jednak udało, otworzyłem klapę. Odkrycie. Okazuje się, że jeszcze za jej życia, wiewiórka zrobiła zapasy wzdłuż półki na akumulator i spryskiwacze. Kable nadal całe. Wyciągałem dziś z zakamarków skorupy z regularnymi dziurkami wyciętymi przez ząbki gryzonia. Znowu smutek. Mama kupowała całe worki laskowych, kładła pod sosnę i patrzyła z zachwytem na zwinność rudej kity.

- O, jak pięknie po nie skacze. Ależ szybka, hyc, hyc i już trzeba dołożyć.

Jestem pewien, że z miłości do zwierząt przekarmiłaby słonia. Czasem wiewiórkę przestraszył pies. Znikała na godzinę i znowu zbierała laskowce, co do jednego. Pod drzewem leżało niewiele łupin i to dziwiło najbardziej. Zastanawialiśmy się, gdzie cwany wiewiór ma dziuplę, albo w którym miejscu zakopuje. A mama nadal nieświadomie jeździła sobie jedną z takich dziupli po nowe paczki orzechów. Nie mogę wyciągnąć wszystkich, bo trudno mi się dostać ręką głębiej, a nie będę rozkręcał misek na płyn do spryskiwaczy, czy olej. Intryguje tylko jedno, gdzie jeszcze zwierzątko upchało resztę zapasów z niezliczonych darów od mamy. Większość skorup była poczerniała, zgniła od długoletniego przebywania. Część jeszcze rudawa. Ten proceder musiał trwać ze trzy sezony. Ciekawe, gdzie zakopywała resztę.

Ale. Na podwórku nie ma już tej sosny ani innych drzew, nie ma też pewnie wiewiórki. Dlatego tym bardziej przykro mi dziś było wyciągać akumulator, który wprawiał w ruch cały ten mechanizm symbiozy człowieka, który już odszedł zjednoczonego z gryzoniem, którego już nie ma. I tego się nie da wyrazić w wierszach.

Marcin Królikowski  - rocznik ’74. Zodiakalny Warszawiak. Współtworzy Seminarium Literackie TenSamCel. Interesuje się przeszłością stolicy, szczególnie dzielnicy Wola  oraz historią twierdz Warszawa i Modlin. Laureat ogólnopolskich konkursów poetyckich, m.in.: im. B. Faca, im. K. Ratonia,  im. H. Poświatowskiej, im. Z. Herberta, „O Laur Czerwonej Róży”.  Jego wiersze publikowano w czasopismach „Topos”i „Fraza”  oraz w „biBLiotece” — magazynie Biura Literackiego.




Tomik znajdziecie:

http://sklep-wydawnictwa-anagram.mozello.pl/sklep/item/wyprzedane/opowiesc-dwunastopietrowa-grozy-poetyckie---marcin-krolikowski/

Zapraszamy na nasz kanał YT, gdzie autor czyta jeden ze swoich najnowszych wierszy:

https://www.youtube.com/watch?v=YxDrHHxUKVA






Brak komentarzy

Pozostaw odpowiedź







Najnowsze wpisy

  • Poezja zawsze na Czas - nowa seria wydawnicza już jesienią na rynku wydawniczym!
    8 wrz, 2022
  • Wywiad z Krystyną Woźniak-Trzosek, autorką książki „Motyl w środku zimy. W poszukiwaniu niestraconego czasu”.
    13 sie, 2022
  • "Poezja zawsze ma szansę się obronić w chaosie informacyjnym. Ale czy ją wykorzysta? Zmienia się tak jak zmieniają się ludzie. Każdy znajdzie coś dla siebie – jeśli chce. Literatura też się zmienia". Felieton poetycki Małgorzaty Skwarek-Gałęskiej.
    30 lip, 2022
  • "Tworzenie poezji stało się dla mnie wewnętrzną potrzebą i terapią - formą psychicznego samo-wsparcia w trudnych momentach i wyjątkowo wzruszających chwilach. Poezja stawia kropkę nad „i”, cementuje moje ostateczne reakcje, odczucia i decyzje, stając się mimowolnie swoistym pamiętnikiem. Jest również celebracją języka i hołdem oddanym słowu i jego sile". Felieton poetycki Elizy Anny Falkiewicz.
    5 lip, 2022
  • "Pisanie jest moją wewnętrzną potrzebą i terapią - formą psychicznego samowsparcia w trudnych momentach i wyjątkowo wzruszających chwilach". Wywiad z Elizą Anną Falkiewicz
    18 maj, 2022
  • "Poezja jest potrzebą serca – tylko tyle i aż tyle". Felieton poetycki Mateusza Pospiecha.
    28 kwi, 2022
  • "Poezja ma zawsze dla mnie wartość sentymentalną. Poezja jest dla mnie podróżą po życiu, terapią i lekiem na całe zło". Wywiad z Mateuszem Pospiechem, autorem tomiku "Znów oczy mam niebieskie".
    13 kwi, 2022

Informacje dodatkowe

W tym miejscu można wprowadzić kilka informacji pobocznych. Jeśli żadne dodatkowe informacje nie istnieją, możesz ukryć ten tekst lub blok, klikając ikonę znajdującą się w górnym prawym narożniku.

  • AGENCJA ARTYSTYCZNO-DORADCZA
Utworzono za pomocą Mozello – to najłatwiejszy sposób tworzenia witryn internetowych.